Dobry reportaż ślubny, czyli jaki?
Profesjonalnie wykonany reportaż ślubny, to przede wszystkim uchwycenie rzeczywistych zdarzeń. Trzeba zapomnieć o wyreżyserowanych scenach. Tutaj pierwszy plan grają emocje, wszystko to, co w danej chwili przeżywacie. Stres, wzruszenie, radość, zdziwienie – cały kalejdoskop wrażeń. Dzień ślubu, to naprawdę solidna dawka wzruszeń i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Spokojnie, jestem przygotowany na wszystko.
Nie możecie zapomnieć o tym, że dobry reportaż ślubny nie powstanie bez Waszego aktywnego udziału. Wy, jako główni bohaterowie, powinniście się czuć jak najbardziej komfortowo w otoczeniu Waszych bliskich i równie swobodnie w towarzystwie kamer i aparatu fotograficznego. Oczywiście wiadomo, że jak to w życiu – łatwiej powiedzieć, niż zrobić. Tutaj kłania się w pas już moja rola. Będę na tyle dyskretny, abyście czuli się przy mnie swobodnie i na tyle pomocny, abyście czuli się bezpiecznie.
Reportaż ślubny krok po kroku
Reportaż ślubny, mówiąc kolokwialnie, to taki ślub w pigułce. Zazwyczaj zaczynamy od przygotowań, które najczęściej odbywają się w domu. Będę Wam towarzyszył w trakcie ubierania się, nakładania dodatków, robienia makijażu, a następnie błogosławieństwa rodziców. Potem stanę się Waszym gościem na ceremonii w kościele lub USC. Kiedy już odetchniecie z ulgą po przysiędze, ruszymy na wesele, bądź poczęstunek (to już wiadomo, kwestia indywidualna). Jeśli sobie zażyczycie, zrobimy jeszcze w międzyczasie sesję. Będzie pięknie i wyjątkowo. Gwarantuję.